TROSKA O ŻYCIE DUCHOWE

Edmund Bojanowski pozwala nam uczestniczyć w swoim życiu poprzez zapiski, jakie prowadził w swoim Dzienniku w latach 1853 do 1871.

Pod datą 21.11.1856 r. czytamy:

„ Pogodny przymrozek. Pojechałem z Teofilową do kościoła i przyjąłem Komunię św. Po południu ciągle przepisywałem dalszy ciąg Reguły Ochronkowej i ukończyłem tą robotę. Nie wiem, czy to zadowolenie towarzyszące zwykle dopełnieniu każdej pracy, czy jakie dobre przeczucie, ale dziwnie czułem się dziś swobodnym w duchu. ”

rozważanie

Przy ukończeniu pracy Błogosławionemu Edmundowi towarzyszy zadowolenie. Sam zastanawia się nad przyczyną takiego stanu, co świadczy o jego refleksyjności. Bierze pod uwagę dwa powody: zakończenie trudnej pracy lub jakieś „dobre przeczucie”. Choć ostatecznie nie odnajduje jasnego wyjaśnienia, to jednak czuje się ”swobodnym w duchu”. Edmund Bojanowski prowadził głębokie życie wewnętrzne, pokazując nam największą wartość człowieczeństwa – być obrazem Ojca Niebieskiego.

Dla każdego z nas ważne jest poznawanie siebie – także swoich stanów ducha. To może się dokonywać poprzez szczere przyglądanie się sobie w perspektywie Słowa Bożego. Wielką pomocą w poznawaniu Boga i siebie jest codzienny, piętnastominutowy rachunek sumienia proponowany przez św. Ignacego Loyolę. Taki rachunek sumienia to przyglądanie się swoim uczuciom, pragnieniom, decyzjom i czynom. To szukanie prawdy o Bogu i prawdy o sobie. Często pochłonięci wieloma codziennymi sprawami być może już od dawna nie znaleźliśmy czasu na osobistą refleksję. Jak jest w Twoim życiu?

wskazówka dla nas

Powracajmy nieustannie do siebie samych poprzez szczerą troskę o życie duchowe. Korzystajmy z darów, jakie daje nam Jezus w swoim Kościele – takich jak sakramenty, rekolekcje, rachunek sumienia czy inne. Wówczas mamy szansę doświadczać wewnętrznego zadowolenia – pokoju ducha.

Błogosławiony Edmundzieczłowieku Boży – módl się za nami.

cdn.

s .M. Rut Szymanowska sł. M. /